Mourinho: Mogę się mylić, ale chcę wygrać
autor: patrykrmcf; 2012-09-17, 19:25:10; as.comPrzed jutrzejszym spotkaniem w Lidze Mistrzów z Manchesterem City w sali konferencyjnej pojawił się trener "Królewskich", Jose Mourinho przed meczem Realu Madryt z Manchesterem City. Portugalski szkoleniowiec przyznał, że spotkanie z aktualnym mistrzem Anglii przychodzi w dobrym momencie dla drużyny.
"Nie rozmawiałem z zawodnikami o tym co wydarzyło się w Sevilli. Moi zawodnicy nie po raz pierwszy usłyszeli mocne słowa co do ich gry. Po końcowym gwizdku nie lubię przebywać piłkarzami, gdyż nie są oni gotowi do podjęcia dyskusji", powiedział były trener Chelsea.
"Niemożliwe jest zrobienie lepszych relacji pomiędzy sztabem a graczami. Chcę by wszystko było przygotowane jak najlepiej. Moja rodzina, zespół, klub, mam dobre relacje z każdym. Za tak słaby początek sezonu odpowiedzialny jestem ja. Jeżeli wygramy nie mam żadnych pretensji, jednak stracimy punkty wszystko idzie do mnie", dodał.
"Nie mogę uczynić siedmiu zmian. Postaram się wystawić niepowtarzalny skład i groźną jedenastkę dla naszego przeciwnika. Powołam tych, którzy będą gotów do gry i chętni. Chcemy prezentować jak najwyższą jakość."
"Nie słyszałem nic od graczy odnośnie prowadzenia drużyny przeze mnie. Może i źle przygotowałem moich podopiecznych, ale będę chciał to zmienić w jak najszybszy sposób. Każdy wie co ma robić i zna swoje miejsce na boisku, wszystko robimy w pełni profesjonalnie. Przygotowuję zespół podobnie jak w zeszłym sezonie. Jeżeli możemy kogoś oskarżać to tego kto układał terminarz wszystkich meczy."
"Jeżeli chodzi o mecz z Manchesterem City to przychodzi on w znakomitym momencie. Znakomicie pokazaliśmy się w Superpucharze z Barceloną, jednak przegraliśmy początek sezonu. Może potrzebujemy meczu, który nas ocknie. Jestem przekonany, że jutro będę miał wszystkich do dyspozycji i pokażemy wszystkim, że nie straciliśmy formy sprzed roku. Zagrać z The Citizens po słabym spotkaniu z Sevillą to coś wspaniałego na zrehabilitowanie się. Mogę się mylić, ale chcę wygrać."
"Wszyscy wygraliśmy rzeczy, które możemy zaliczyć do sukcesów w naszym zespole. Nie czuję by ktoś powinien się obawiać o nasze dalsze losy. Brak wsparcia lub padająca krytyka uczyni mnie silniejszym. Myślę, że to samo będzie dla graczy", zakończył Portugalczyk.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy